Napięcie między Jonem Jonesem a Stipe Miocicem osiągnęło punkt kulminacyjny podczas konfrontacji twarzą w twarz na konferencji prasowej przed UFC 309.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Mistrz wagi ciężkiej odmówił uściśnięcia dłoni byłemu czempionowi, wysyłając do niego jednoznaczną wiadomość:
Nie waż się nigdy więcej wspominać o moich dzieciach.
powiedział.
W rozmowie z Danielem Cormierem podczas programu UFC’s morning weigh-in show, Jon Jones wyjaśnił powód swojego zachowania wobec Stipe Miocica.
Znalazłem kilka miesięcy temu nagranie, gdzie był w swoim salonie i ktoś rozmawiał o mnie i moim dziedzictwie. Powiedział wtedy 'Moje dzieci nigdy nie będą patrzeć na mnie jak na dupka’. Nigdy nie zapomnę, jak się wtedy poczułem.
wyznał aktualny mistrz.
Pomyślałem sobie: 'OK, jesteś kolejnym z tych zawodników, którzy nienawidzą mnie bez powodu.’ A kiedy nazwał mnie suką, stało się jasne, że nie ma do mnie szacunku – co jest niefortunne, bo ja zawsze szanowałem Stipe.
dodał Jones.
Podczas tego samego wywiadu, Jones odniósł się również do intensywności przygotowań do walk, wspominając swoją rywalizację z Cormierem:
Pamiętam, gdy ty i ja walczyliśmy, byłem tak tym pochłonięty. Nie chciałem, żebyś miał choćby jeden dzień przewagi w treningu. Pamiętam, że obaj trenowaliśmy w Boże Narodzenie, próbując się nawzajem pokonać. To robi się naprawdę ważne, gdy nie lubisz przeciwnika.
Jones, który powraca do oktagonu po raz pierwszy od marca 2023 roku, gdy poddał Cyrila Gane’a na UFC 285, dostrzegł coś niepokojącego w oczach swojego najbliższego rywala.
Nauczyłem się wiele. Nie czułem, żeby naprawdę chciał być w tej sytuacji i mówię szczerze. Patrzyłem w oczy wielu groźnym, wściekłym, agresywnym mężczyznom przez lata i w jego oczach jest taka obojętność.. Nie wiem, czy zależy mu na wygranej.
ocenił Jones.
Miocic wraca do oktagonu po jeszcze dłuższej przerwie – ostatni raz walczył w marcu 2021 roku, gdy stracił pas po brutalnym nokaucie z rąk Francisa Ngannou na UFC 260.
Zobacz także: UFC 309 – wyniki ważenia. Walka mistrzowska niezagrożona. Tybura, oczywiście, w limicie
źródło: UFC’s morning weigh-in show