Junior Dos Santos (21-5) podczas UFC Fight Night 146 przez TKO w drugiej rundzie pokonał Derricka Lewisa (21-7). Teraz nie ukrywa, że w kolejnym pojedynku chętnie skrzyżowałby rękawice z Francisem Ngannou (13-3).
Obaj mieli stoczyć ze sobą pojedynek już w 2017 roku na UFC 215, jednak wtedy Dos Santos nie został dopuszczony do starcia przez USADA. Później okazało się, że Brazylijczyk został niesłusznie oskarżony o stosowanie zakazanych substancji. Niestety było już za późno, by można było powrócić do planowanego starcia.
Ngannou pojawił się w oktagonie w lutym, w ekspresowym tempie pokonując Caina Valesqueza (14-3). Dos Santos widzi więc realną szansę na ponowne zestawienie z Francuzem:
Uważam, że to by było coś. Przez całą tę dziwną sytuację nie udało się w przeszłości. Może teraz dojdzie to do skutku.
źródło: mmajunkie.com