Po udanym debiucie dla japońskiej organizacji, Justyna Haba (1-1) na RIZIN 15 skrzyżowała rękawice z Kaną Watanabe (7-0-1). Zawodniczka, na co dzień trenująca w Rzeszowie, niestety nie powtórzyła sukcesu z grudnia i przegrała przez decyzję sędziowską.
Podczas gdy Haba wyraźnie wolała stójkę, jej przeciwniczka cały czas dążyła do parteru. Wiele z akcji w klinczu kończyło się obaleniami, które sprawnie kontrolowała Japonka. Mimo, że Polce udało się obić Watanabe mocnymi ciosami, ostatecznie uległa jej na punkty.
źródło: bjpenn.com