Robert Ruchała (4-0) w zeszłym miesiącu zadebiutował w federacji KSW, gdzie na gali z numerem 56 poddał Michała Domina (3-2). Na Twitterze szef grupy menadżerskiej Shocker MMA Artur Ostaszewski zaproponował, aby jego kolejnym rywalem był jego podopieczny Patryk Kaczmarczyk (5-0), który wyraził chęć na stoczenie takiego pojedynku.
Tak sobie myślę… Robert Ruchała fenomenalnie pokazał się w debiucie dla KSW. Bardzo fajny zawodnik. I tak sobie myślę, że…. też mam młodego, zdolnego, niepokonanego zawodnika w tej wadze. I do tego z podobnym rekordem… Oglądałbym 😈 pic.twitter.com/ETcBItg4IM
— Artur Ostaszewski (@ar_ostaszewski) December 10, 2020
„Tak sobie myślę… Robert Ruchała fenomenalnie pokazał się w debiucie dla KSW. Bardzo fajny zawodnik. I tak sobie myślę, że…. też mam młodego, zdolnego, niepokonanego zawodnika w tej wadze. I do tego z podobnym rekordem… Oglądałbym”
„Jestem gotowy styczeń/luty? Widzę, że Robert jest w treningu ja też niedawno zacząłem także make IT happen .@MaciejKawulski kawunia wypita trzeba zacząć działać.”
Obaj zawodnicy mają już za sobą wspólną historię. Na gali TFL 18 zmierzyli się ze sobą w formule amatorskiej. W tym boju na punkty zwyciężył Patryk Kaczmarczyk.
Robert Ruchała jest również zawodnikiem niepokonanym. Kontrakt z KSW dostał pokonując na gali Wieczór Walk 6 pokonując przez poddanie Pawła Szumlasa (1-1)
Patryk Kaczmarczyk do tej pory w zawodowej nie zaznał jeszcze goryczy porażki. Większość pojedynków w swojej zawodowej karierze stoczył dla AFN i Babilon MMA. W ostatnim boju na Armia Fight Night 8 poddał Adriana Kępę (7-5) zdobywając mistrzowską szablę w kategorii do 66 kilogramów.
Zobacz także: Bellator 254 – wyniki gali. Juliana Velasquez nową mistrzynią w wadze muszej
źródło: Twitter