Jak już informowaliśmy, Kamil Łebkowski (16-6) zawalczy w tym tygodniu poza organizacją FEN, z którą jest związany na stałe. W sobotę 13 stycznia zmierzy się z Saikhanem Dzhabrailovem (2-2) na gali ACB 78: Young Eagles.
Tymczasem w jego rodzimej organizacji może czekać na niego ciekawy rewanż za pojedynek sprzed ponad pięciu lat. Bartłomiej Kopera (9-3), rozpędzony wygranymi odniesionymi w barwach FEN (z pominięciem oczywiście jednej przegranej: z Daguirem Imavovem) liczy obecnie na walkę o pas kategorii do 66 kg. Czy jednak po drodze przyjdzie mu się spotkać ponownie z Kamilem?
O takiej walce spekuluje się od dawna. Wielu fanów chętnie zobaczy konfrontację obu tych zawodników ponownie. Co myśli o tym Łebkowski?
Na pewno Bartek obawia się konfrontacji z mocnym zawodnikiem, ale mającym na swoim koncie porażkę. Myślę, że jeszcze na walkę mistrzowską musi poczekać, a ja stoję na jego drodze. Chyba zanim powalczy o pas musi zgłosić się do mnie.
mówi w rozmowie z Polsatem Sport i kontynuuje:
Widzę jego postęp i widzę, że się rozwinął. Ja jednak jestem poza jego zasięgiem. Wskoczyłem trzy kroki przed niego. Nie boję się konfrontacji z żadnym przeciwnikiem.
przekonuje Bomba.
Tymczasem jednak myśli Kamila są przy nadchodzącej wielkimi krokami walce dla ACB. Jak się przygotował do tego pojedynku i co szykuje dla Saikhana Dzhabrailova? Sprawdźcie w wywiadzie dla naszej redakcji: