Kelvin Gastelum: „Raczej nie zaakceptuję innej walki niż o pas”

inthecage.pl
źródło: youtube / UFC

Kelvin Gastelum (15-3, 1NC) nie ma zamiaru toczyć walki rankingowej w kolejnym pojedynku. Amerykanin zaakceptuje jedynie walkę o pas.

Zwycięzca 17. edycji TUF-a, w sobotnim UFC 224 pokonał Ronaldo „Jacare” Souzę (25-6, 1NC) niejednogłośną decyzją. Od grudnia 2016 roku, kiedy wrócił do wagi 185 funtów, stoczył 5 walk, z których 3 wygrał, a walka z Vitorem Belfortem (26-14, 1NC) została uznana za nieodbytą, bo w organizmie Gasteluma wykryto marihuanę. W tym czasie poniósł porażkę tylko z Chrisem Weidmanem (14-3), w lipcu ubiegłego roku. Od tamtego czasu pokonał Michaela Bispinga (30-9) i ostatnio Souzę.

W następnej walce chciałbym bić się o pas. Raczej nie zaakceptuję innej walki. Interesuje mnie tylko title shot. Jestem najbardziej aktywnym zawodnikiem w wadze średniej. Wszyscy, których pokonałem to byli mistrzowie i znajdują się w TOP 10 tej dywizji. Czuję, że na to zasługuję

powiedział Gastelum na konferencji prasowej po UFC 224.

Mistrzem wagi średniej jest Robert Whittaker (19-4). Tytułu będzie bronił 9 czerwca, w starciu z Yoelem Romero (13-2). Będzie to starcie rewanżowe, bo w ostatniej walce Australijczyk już pokonał „Żołnierza Boga”. Gastelum deklaruje jednak, że może poczekać na swoją szansę.

 

źródło: mmafighting.com