Kevin Holland słynie z tego, iż nigdy nie odmawia walk. Niestety, niektóre przeciwności losu uniemożliwiają nam się czegoś podjąć. Jak potwierdza portal MMA Fighting, Amerykanin nabawił się kontuzji, przez co nie będzie mógł przystąpić do zaplanowanego na 13 listopada rewanżu z Kylem Daukausem. 

Zawodnicy po raz pierwszy spotkali się w październiku bieżącego roku. Pomimo, że ich starcie skończyło się już w pierwszej rundzie, nie zabrakło w nim niczego. Najgorsze w tym wszystkim było jednak nieintencjonale zderzenie się głowami, po którym „Trailblazer” upadł na matę. Właśnie z tego względu podjęto decyzję o uznaniu tego pojedynku nieodbyty i momentalnie zestawiono ich ponownie.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Druga potyczka miała rozegrać się zaledwie po miesiącu. Niestety, jak się teraz okazuje, nie będzie to możliwe. Choć na ten moment nie są jeszcze znane szczegóły, dotyczące urazu Kevina Hollanda (21-7), wiadomo, iż nie będzie w stanie przystąpić do rywalizacji. Na wiadomość tę zdążył zareagować już jego oponent – Kyle Daukaus (10-2) – sugerując, że jeszcze kiedyś się spotkają.

„Hej Kevin, przykro mi słyszeć o twojej kontuzji. Zregeneruj się. Zobaczymy się w lutym, ale najpierw załatwię jeszcze jakiś interes.”

Źródło: MMA Fighting, Twitter/Kyle Daukaus