Kevin Lee wraca do walk wieczoru – tym razem pod szyldem nowej organizacji. Amerykanin zadebiutuje w PFL starciem z aktualnym mistrzem wagi lekkiej.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Organizacja ogłosiła, że Kevin Lee podpisał kontrakt z PFL i zastąpi kontuzjowanego Jaya Wilsona w walce wieczoru gali PFL 5, która odbędzie się 20 czerwca. Rywalem Amerykanina będzie Gadzhi Rabadanov, świeżo koronowany zwycięzca turnieju wagi lekkiej.
To pierwszy występ Lee w PFL, choć jeszcze w grudniu ogłoszono, że podpisał umowę z GFL. Jednak po tym, jak nowa organizacja anulowała zaplanowane gale na maj, były zawodnik UFC mógł związać się z innym promotorem.
32-letni Lee to były pretendent do tymczasowego pasa UFC. W największej organizacji świata odniósł 11 zwycięstw w 19 występach, mierząc się m.in. z Tonym Fergusonem i Charlesem Oliveirą. Po rozstaniu z UFC odbudował się błyskawicznym zwycięstwem nad Thiago Oliveirą na gali Lights Out Championship we wrześniu ubiegłego roku.
Gadzhi Rabadanov, 31-letni Dagestańczyk, wygrał tegoroczny sezon PFL, pokonując w finale Brenta Primusa. Obecnie legitymuje się serią 11 zwycięstw z rzędu, sięgającą aż 2020 roku.
W drugiej parze półfinałowej turnieju wagi lekkiej zmierzą się wspomniany Primus oraz Alfie Davis, który w pierwszej rundzie odprawił Claya Collarda, a fani mogą go kojarzyć z jednorazowego występu dla polskiej organizacji – KSW.
Gala PFL 5 odbędzie się 20 czerwca w INTRUST Bank Arena w Wichita (Kansas).
Zobacz także: DONIESIENIA: Cezary Oleksiejczuk podpisał kontrakt z DWCS
źródło: PFL