Nie czuje obaw przed utytułowanym rywalem i podkreśla, że nie ma nic do stracenia, a wiele do zyskania. Taki właśnie jest Kewin Wiwatowski z Grapplingu Grudziądz. O mercedesie, którym jeździł po gali PLMMA, o ojcu, który również walczy w MMA oraz o przygotowaniach do FEN 21 i walki z Goranem Reljiciem rozmawialiśmy z Kewinem przed nagrywkami dla organizacji, w miniony weekend.