Wygląda na to, że Khabib Nurmagomedov (27-0) nie rzuca słów na wiatr i rzeczywiście gotowy jest stanąć do pojedynku bokserskiego z niekwestionowaną legendą ringu Floydem Mayweatherem (50-0). Co więcej, mistrz UFC w wadzę lekkiej poczynił kolejne kroki, by do tego starcia doszło już w niedalekiej przyszłości.
„The Eagle” nie marnuje czasu, co zresztą udowadnia ponad dwóm milionom swoich obserwatorów na Instagramie, gdzie dodał zdjęcie z Umarem Kremlevem – Sekretarzem Generalnym Russian Boxing Federation. Głównym tematem ich spotkania było omówienie możliwości zorganizowania walki z Floydem w Rosji.
„Dzisiaj odbyło się spotkanie z Sekretarzem Generalnym Russian Boxing Federation @Umar_Kremlev. Rozmawialiśmy o walce z Mayweatherem. Chcielibyśmy, żeby odbyła się ona w Moskwie, na legendarnym Stadionie Łużniki. Są przekonani, że zbierzemy sto tysięcy widzów, oraz że pobijemy rekord opłaconych transmisji. A co najważniejsze, mój ojciec stanie w moim narożniku, ponieważ wiza do Moskwy nie jest wymagana. I pytanie do moich fanów: Wierzycie we mnie? A może wy również sądzicie, że on (Mayweather) pokona mnie w boksie?”
Oczywiście, to co próbuje osiągnąć Khabib, może w każdej chwili spełznąć na niczym. „The Eagle” obecnie jest związany kontraktem z UFC, więc wszystkie plany musi konsultować z Daną White’m, a ten z kolei nie zawsze musi je aprobować.
Jedno jest jednak pewne: mało kto spodziewał się po Khabibie takiego zacięcia w doprowadzeniu do końca tego, co zapowiedział zaraz po wygranej z Conorem McGregorem (21-4) na UFC 229. Możliwe więc, że jego upór w końcu się opłaci, a walka okaże się jeszcze większym hitem, niż pojedynek Mayweather vs. McGregor w ubiegłym roku.
autor: Gabriela Kusz
źródło:.bjpenn.com