Po zwycięstwie z Michaelem Chandlerem na UFC 268, Justin Gaethje zapowiedział, że teraz czeka na propozycję walki o pas dywizji lekkiej. Zdaniem Khabiba Nurmagomedova jego szansa na mistrzostwo już jednak bezpowrotnie minęła.
Gaethje nie dostał jak na razie żadnej informacji od UFC, ale jak stwierdził, nie potrzebuje żadnych potwierdzeń w sprawie, która jest oczywista:
Muszę zawalczyć z wygranym starcia Charles Oliveira i Dustin Poirier, by udowodnić i utwierdzić wielkość tego sportu.
Innego zdania jest były mistrz dywizji lekkiej – Khabib Nurmagomedov, który zakończył karierę niepokonany. Jego zdaniem sytuacja Gaethje przedstawia się nieco inaczej, niż przedstawia Amerykanin:
„W swoich ostatnich ośmiu walkach, dałeś się skończyć trzy razy. Miałeś szansę, by zostać mistrzem, ale ją przespałeś. Islam ma ciąg dziesięciu zwycięstw z rzędu, trzy walki w tym roku, wszystkie skończone przed czasem. Po prostu się zamknij i przyznaj, że to Islam zasługuje na walkę o pas, a nie ty.”
Nurmagomedov miał tu na myśli Islama Makhacheva, który ostatni raz pojawił się w oktagonie w październiku na gali UFC 267, gdzie w pierwszej rundzie poddał Dana Hookera.
źródło: Twitter/ESPN, mmajunkie.usatoday.com
