Najbardziej rozpoznawalny rosyjski zawodnik MMA obszernie opowiada o kwestii pasa mistrzowskiego UFC, Conorze McGregorze, gali UFC w Rosji i swoich fanach.
Walka aktualnego tymczasowego mistrza w kategorii lekkiej, Tony’ego Fergusona, z pretendentem Khabibem Nurmagomedovem odbędzie się 8 kwietnia na gali UFC 223 w Brooklynie.
Jak klaruje się kwestia pasa mistrzowskiego? Mistrzem jest Conor McGregor, tymczasowym mistrzem jest Tony Ferguson. The Eagle potwierdził, rozmawiał z szefem UFC i zawalczy o prawdziwy pas:
Rozmawiałem o tym z Daną Whitem, rozmawiałem też ze wszystkimi o tej sytuacji. Ale oni mówili, że będziemy walczyć o zwakowany, prawdziwy pas. To nie będzie tymczasowy pas Tony’ego Fergusona, to będzie zwakowany pas [Conora McGregora – przyp. red.]. I dzień o naszej walce, która odbędzie się 8 kwietnia, mają ogłosić to oficjalnie – ktokolwiek wygra, ma być prawdziwym mistrzem. Teraz Tony w dalszym ciagu ma pas tymczasowy.
Nurmagomedov zapytany o Conora McGregora, niezbyt poważnie potraktował ambicje Irlandczyka, będąc pewny jak potoczy się wszystko w przyszłości:
Może walczyć z Diazem, może walczyć w boksie, ale gdy z Bożą pomocą pokonam Tony’ego Fergusona, sprawię, ze [Conor] stanie się pokorniejszy. I ustawi się w kolejce. Będzie musiał poczekać, bo w kategorii do 155 funtów ma tylko jedną walkę. I będzie chciał walczyć o pas? Nie ma mowy. Gdy zostanę mistrzem UFC w kategorii lekkiej, mam zamiar powiedzieć „prawdziwym pretendentem jest ten, kto ma pięć, sześć lub siedem wygranych z rzędu”. Oni powinni walczyć o pas, nie Conor. Zobaczymy jak się potoczy, ale wątpię, że będzie chciał kiedykolwiek ze mną zawalczyć. Myślę, że oni wiedzą, jak to się skończy.
Ciekawostką jaką rzucił Rosjanin jest to, że organizacja UFC zmieniła lokalizację gali, właśnie ze względu na niego:
Nie uważam, że fanów mam tylko w Rosji. Mam wielu amerykańskich fanów oraz tych innych, z całego świata. UFC planowało zorganizować tę galę w Seattle, w Waszyngtonie. Kiedy spytali mnie czy popieram tę walkę, zmienili miejsce na Brooklyn. Ze względu na mnie, nie na Tony’ego Fergusona. Podoba mi się uczucie, że UFC mnie promuje i wspiera. I teraz zmienimy sporo rzeczy.
Od jakiegoś czasu mówi się też o jesiennej gali UFC w Rosji. Podpytany zawodnik rzucił na ten temat kilka nowych informacji:
Tak, rozmawiałem o tym z Daną Whitem. Powiedział, że nie jest to oficjalne, ale pracują nad tym. Przyznał, że rosyjski rynek to ciężka sprawa – ponieważ to nie jest jak każda inna część świata, to jest Rosja. I interesy trzeba prowadzić tam nieco inaczej.
Khabib Nurmagomedov został również zapytany o rosyjskich zawodników, którzy jego zdaniem zostaną wielkimi gwiazdami UFC w przyszłości:
Jak o tym pomyślę to są dwa nazwiska: Zabit Magomedsharipov i Islam Makhachev. Ci goście są młodzi, ale silni w każdej płaszczyźnie – stójka, grappling, zapasy, mentalność. Potrzebują tylko czasu. Może nie w tym roku, może za rok, ale wszyscy będą o nich mówić.
Pełny wywiad Khabiba dla RT Sport poniżej:
Źródło i transkrypcja:rt.com