Mamed Khalidov (34-5-2) zwakował pas mistrza KSW w wadze średniej. Na ten moment interesuje go bowiem tylko walka z Tomaszem Narkunem (15-2).
Mamed ostatni raz walczył 3 marca, na KSW 42. Przegrał wtedy z Tomaszem Narkunem. Teraz bardzo chciałby doprowadzić do pojedynku rewanżowego, dlatego nie mógłby szybko stanąć do kolejnej obrony pasa, więc postanowił go zwakować.
Nie mogę walczyć często. Kiedyś walczyłem często, bo wiek mi na to pozwalał. Dziś jestem już starszy i fizycznie nie dam rady walczyć, a trzeba bronić ten pas. Nie mogę być egoistą i trzymać ten pas walcząc raz na rok, czy raz na półtora roku. Coś fajnego się dzieje w tej wadze i chciałbym poobserwować to z boku.
powiedział Khalidov, na konferencji prasowej zapowiadającej galę KSW 45 w Londynie.
Tam jednak nie wystąpi, ale ma nadzieję, że w tym roku jeszcze zawalczy, a włodarze federacji doprowadzą do rewanżu z Narkunem.
Mam nadzieję, że zawalczę do końca tego roku, ale to jest już w gestii włodarzy KSW. Mam nadzieję, że szybko zorganizują tę walkę, której chcę.