Kleber Koike Erbst poddaje trójkątem Leszka Krakowskiego już w pierwszej rundzie walki.

Pojedynek zaczął się od bardzo dynamicznej wymiany w stójce, Koike zgodnie z przewidywaniami chciał szybko przenieść walkę do parteru i kilka razy zdołał obalić Krakowskiego. Japończyk z Brazylijskimi korzeniami pokazał absolutnie fenomenalne umiejętności parterowe kręcąc się „magicznie” w parterze, w połowie pierwszej rundy wydawało się że uda mu się udusić Krakowskiego ale ten zdołał się uwolnić, jednak chwile później nadział się na trójkątne duszenie i  musiał odklepać.