„The Baddy”, który niedawno odrzucił wyzwanie Mateusza Gamrota, może trafić na równie wymagającego rywala – przynajmniej tak twierdzi Renato Moicao.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Temat potencjalnych walk Paddy’ego Pimbletta (22-3) ciekawi fanów MMA od kilku tygodni. Najpierw Mateusz Gamrot wyzwał Brytyjczyka do walki na marcowej gali w Londynie, ale „The Baddy” zignorował tę propozycję, przy okazji złośliwie nazywając styl Polaka „mało ekscytującym” i zarzucając mu, że „tylko wącha krocze”.
Teraz głos w sprawie Pimbletta zabrał Renato Moicano, klubowy kolega „Gamera” z American Top Team, który sam był wcześniej łączony z walką przeciwko Brytyjczykowi. Brazylijczyk w rozmowie z MMA Fighting nie wykluczył tego starcia w przyszłości.
Zrobię, czego będzie chciało UFC. Jeśli mnie poproszą, bym mu pokieraszował twarz, to czeka mnie łatwa wypłata.
stwierdził Moicano.
Tytuł jest niezły, ale chcę wybudować swoją markę. Czy się to komuś podoba, czy nie, Paddy ma wielu followersów, ma duże nazwisko. Taka walka byłaby ważna dla mojej kariery, więc na pewno bym nie odmówił.
Brazylijczyk, który przygotowuje się do walki z Beneilem Dariushem na UFC 311, zdradził jednak ciekawe informacje o najbliższych planach UFC wobec Pimbletta. Według jego wiedzy, rywalem Brytyjczyka będzie Benoit Saint-Denis.
Wydaje mi się, że będzie walczył z Benoit Saint-Denisem. Tak słyszałem, a jeśli to prawda, to Benoit Saint-Denis skopie mu d…pę. Skończy się ten cały hype i tyle go widzieli. Ludzie mocno pompowali Benoit Saint-Denisa, on zaliczył dwie przegrane i jest skreślany. Ludzie myślą, że przegra z Paddym, a ja tak nie uważam… Ale tak to wygląda w MMA. Wszystko rozbija się o 'hype’.
podsumował Moicano.
Jeśli informacje przekazane przez zawodnika się potwierdzą, będzie to trudny test dla niepokonanego i prowadzonego trochę za rękę w UFC Pimbletta. Saint-Denis to były żołnierz francuskich sił specjalnych, znany z agresywnego stylu walki i świetnego przygotowania kondycyjnego.
źródło: MMAFighting