Wielkie rozczarowanie dla fanów MMA, którzy już ostrzyli sobie ząbki na pojedynek Dricusa Du Plessisa z Khamzatem Chimaevem.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Czerwcowa gala UFC 317 straciła właśnie swoje główne wydarzenie. Według najnowszych doniesień, mistrz wagi średniej Dricus Du Plessis nie będzie w stanie bronić swojego tytułu przeciwko Khamzatowi Chimaevowi podczas nadchodzącego International Fight Week w Las Vegas.
Renomowany dziennikarz MMA Kevin Iole jako pierwszy poinformował o problemach zdrowotnych mistrza.
„Dotarły do mnie informacje o kontuzji Dricusa Du Plessisa. Choć nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia, jeśli te doniesienia są prawdziwe, pojedynek z Khamzatem Chimaevem nie będzie mógł być głównym wydarzeniem International Fight Week” – napisał Iole w swoim piątkowym materiale poświęconym Islamowi Makhachevowi. Dziennikarz zasugerował również, że wobec tej sytuacji „Makhachev będzie potrzebny w Las Vegas w czerwcu”, co może oznaczać nowe plany UFC na walkę wieczoru.
To ogromne rozczarowanie zarówno dla samych zawodników, jak i organizacji. Du Plessis od momentu zdobycia mistrzostwa w styczniu 2024 roku nie musiał jeszcze odwoływać żadnej walki z powodu kontuzji. Z kolei dla Chimaeva to kolejna przeszkoda w drodze po upragniony pas mistrzowski, na który czeka mimo imponującego, niepokonanego rekordu.
Zobacz także: Mateusz Gamrot w końcu otrzymał propozycję walki w UFC! „Czekam na kontrakt”
Spekuluje się, że pojedynek może zostać przesunięty na późniejszą część roku, ale UFC nie wydało jeszcze oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Niewykluczone, że organizacja zaoferuje Chimaevowi innego przeciwnika, aby utrzymać go w karcie walk zbliżającej się gali.
Na ten moment jedyną potwierdzoną walką o pas na UFC 317 pozostaje starcie w wadze muszej między Alexandre Pantoją a Kaiem Kara-France. To jednak zbyt mało, by udźwignąć prestiż International Fight Week, które tradycyjnie należy do najważniejszych wydarzeń w kalendarzu UFC. Oczekuje się, że w najbliższych dniach organizacja ogłosi zmiany w karcie walk.
źródło: Kevin Iole | foto: DAZN