Mamed Khalidov, Mariusz Pudzianowski czy Michał Materla – tych legend MMA możemy zapewne spodziewać się na karcie KSW 100. Czego jeszcze dowiedzieliśmy się o jubileuszowej gali od Martina Lewandowskiego?

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Martin Lewandowski w rozmowie z naszym portalem na ceremonii ważenia przed KSW 97 zdradził nieco szczegółów o jubileuszowej gali, która odbędzie się w listopadzie w Gliwicach. Przede wszystkim wydarzenie będzie dostępne w PPV, podobnie jak pierwsza gala z serii Epic, zatem posiadanie abnamentu w Viaplay tym razem nie umożliwi fanom obejrzenia eventu. Co istotne – na karcie znajdą się wyłącznie pojedynki w formule MMA.

Uznałem, że jednak dobrze ta stówka, żeby ona była taka konkretna, tylko z MMA, żeby ludziom już się nie mieszało czym jest KSW. To też takie podkreślenie tej 20-letniej historii, że jest to tylko MMA. Myślę, że EPIC wrócimy na początku 2025, czy tam gdzieś w pierwszym kwartale, no to też jest gdzieś tam w trakcie planowania.

powiedział w rozmowie z Mariuszem Olkiewiczem.

Jak mówi Martin, nie powinniśmy się również spodziewać więcej, niż 9-10 walk, choćby dlatego, że zobaczymy kilka starć mistrzowskich, mogących potencjalnie trwać nawet 5 rund. 

Myślimy pomiędzy 9 a 10 walk. Raz, że na pewno będą walki o pas, ale nie będziemy wszystkich mistrzów wystawiać, bo to też nie ma sensu. Bardziej ja się koncentruję na tym, żeby te legendy pokazać – ludzi, którzy te 20 lat gdzieś tam się pojawiali częściej niż rzadziej, więc żeby to było pewne jakieś takie uhonorowanie. Oczywiście nie unikniemy też nowych kompletnie nazwisk, czy też świeżych nazwisk federacji.

No i na pewno dużo będzie takiej po prostu entertainmentu w tym sensie, że też nie chcemy przesadzić z długością tych walk, żeby właśnie było, nie wiem, pięć walk opas, bo to wtedy trzeba by było pociąć wszystkie te przerwy między walkami, a chcemy trochę to pocelebrować. Myślę np. trochę o takim powrocie do przeszłości, o pokazaniu tych naszych początków w białym ringu i tak dalej.

zdradził Martin.

Zapytany o to, jak długo trzeba będzie czekać na pierwsze ogłoszenia nazwisk, jakie zobaczymy na KSW 100 przyznał, że organizacja wkłada sporo wysiłku w ułożenie ciekawych starć dla takich legend jak Mamed Khalidov czy Mariusz Pudzianowski.

Zobacz także: Mamed zwraca się do fanów w sprawie kolejnej walki. Pawlak, Soldic a może Machida?

W tym kontekście pojawiło się m.in. nazwisko byłego zawodnika UFC i Bellatora, Gegarda Mousasiego oraz eks mistrza KSW – Roberto Soldica.

W kwestii Roberto – słuchaj, chłop nie walczy przez półtora roku, więc wykonałem koleżeński telefon w stylu „what the f*** is going on?”, no i sobie pogadaliśmy, ale to wszystko jest w rękach teraz Roberto i Ivana {Dijakovica]. Powiedziałem tyle, że jeżeli się tam nie dogadają, nie ustalą jakiejś wspólnej ścieżki dalszego rozwoju kariery, no to, że ja nie zamknąłem tych drzwi. Zresztą rozstaliśmy się bardzo fajnie, tam później jakieś różne inne animozje wyszyły, ale to już nie z Roberto, tylko z managerem jego, jakieś pewne nieporozumienia i też już sobie je.

Jeśli zaś chodzi o Mousasiego, to faktycznie zainicjowano rozmowy o jego potencjalnym występie na jubileuszowej gali.

Pojawił się ten temat. Za trzy tygodnie będę mógł więcej cokolwiek powiedzieć… Ale wiesz, nie jest tak, że za trzy tygodnie ogłosimy jego podpisanie, za trzy tygodnie jestem umówiony na rozmowę z jego menadżerem.

potwierdził Martin.

Pojawił się też w rozmowie ciekawy pomysł na zestawienie walki małżeństw – czyli Agnieszka Brysz i Adam Brysz vs Isai Ramos i Erianny Castanieda.

No, państwo Bryszowie, tak, to jest jakiś tam temat, który się pojawia. (…) Gadaliśmy o tym już przy Epic.

potwierdził szef KSW.

Do tego Lewandowski przyznał, iż na KSW 100 ogłoszone zostanie kolejne nazwisko członka (lub członkini) Hall of Fame polskiej organizacji.

Cały wywiad można obejrzeć na naszym kanale: