Na gali KSW 106 dojdzie do ośmiu starć polsko-francuskich, ale zanim zawodnicy wejdą do klatki, daliśmy im zadanie, któremu również trudno podołać. Zobaczcie, jak bohaterowie pierwszej gali KSW w Lyonie poradzili sobie z polskimi łamańcami językowymi.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
W ramach przygotowań do zbliżającej się gali KSW 106 w Lyonie, zawodnicy z Francji i Polski stanęli przed nietypowym wyzwaniem – zmierzyli się z legendarnymi polskimi łamańcami językowymi. Zarówno francuski, jak i polski to jedne z najtrudniejszych języków w Europie, jednak to właśnie polska wymowa okazała się prawdziwym testem umiejętności dla wielu uczestników.
„Chrząszcz brzmi w trzcinie, w Szczebrzeszynie” – to zdanie, które sprawiło najwięcej trudności francuskim wojownikom. Kolejnym wyzwaniem okazało się tradycyjne „Szedł Sasza suchą szosą” oraz filmowe „Grzegorz Brzęczyszczykiewicz”. Całe wyzwanie zakończyło się gromkimi wybuchami śmiechu.
Zobacz także: Kogo zobaczymy na XTB KSW 106? Przegląd debiutantów