Federacja KSW ogłosiła siedem kolejnych pojedynków, które obok walki wieczoru Artur Sowiński kontra Łukasz Chlewicki odbędą się na KSW 38: Live in Studio. Studyjna gala, która poprzedzi największe wydarzenie w historii europejskiego MMA – KSW 39: Colosseum na PGE Narodowym, odbędzie się 7 kwietnia w Warszawie.

W kategorii piórkowej zobaczymy po raz drugi młodych zawodników, którzy dobrze pokazali się w swoich debiutach w Federacji KSW. Roman Szymański (9-3, 1 KO, 3 Sub) przez ponad czternaście minut toczył znakomitą wojnę z Sebastianem Romanowskim na KSW 37: Circus of Pain, by na 2 sekundy przed końcem walki poddać rywala duszeniem zza pleców. Na tej samej gali Denilson Neves de Oliveira (11-4, 5 KO, 2 Sub) postawił bardzo trudne warunki Filipowi Wolańskiemu, ale nieznacznie przegrał z Polakiem decyzją sędziów.

Na KSW 38 fani zobaczą też powracającego po ponad roku do walki Anzora Azhieva (6-2, 1 KO, 1 Sub). 26-latek ostatni raz walczył na KSW 33, kiedy to zdominował i poddał wymagającego Vaso Bakocevicia. Zawodnik WCA Fight Team zawalczy w limicie do 61 kilogramów, który po raz pierwszy w historii pojawi się w KSW.

Po ponad roku przerwy fani KSW zobaczą również Łukasza Bieńkowskiego (4-1, 2 KO). „Polski Wanderlei” na KSW 33 po bardzo emocjonującej walce pokonał Piotra Wawrzyniaka, a w pozostałych zawodowych pojedynkach pokazywał, że każdy powinien liczyć się z jego potężną siłą ciosu.

Niepokonanego w KSW Kamila Szymuszowskiego (15-4, 2 KO, 4 Sub) w kategorii lekkiej przywita utalentowany Rosjanin, Marif Piraev (13-1-1, 3 KO, 7 Sub). „Szymek” zadebiutował w KSW w maju 2015 roku, kiedy to pokonał byłego mistrza wagi lekkiej Macieja „Irokeza” Jewtuszkę. Później łodzianin dołożył jeszcze wygrane z Davidem Zawadą i Mindaugasem Verzbickasem. Teraz 27-latek postanowił zejść wagę niżej, a tam zmierzy się z „Piranią”. 25-latek z Moskwy skończył już służbę wojskową, która uniemożliwiała mu walczenie w ostatnich dwóch latach, i znów zawita do KSW. Piraev miał okazję walczyć już dla największej europejskiej organizacji podczas KSW 32: Road to Wembley, ale tam pierwszą zawodową porażkę zadał mu aktualny mistrz Mateusz Gamrot.

Nieobliczalny i niepokonany w KSW Grzegorz Szulakowski (7-1, 1 KO, 4 Sub) stanie przed dużym wyzwaniem w postaci ostatniego pretendenta do tytułu w wadze lekkiej, Renato Gomesa Gabriela (20-9, 12 KO, 4 Sub). „Szuli” przedstawił się kibicom KSW poddaniem Patryka Grudniewskiego na KSW 31, a na KSW 36 dołożył do rekordu zwycięstwo z Bartłomiejem Kurczewskim. „Pezinho” zadebiutował w okrągłej klatce na KSW 36, kiedy to stanął naprzeciw „Gamera” i mimo porażki pokazał, że może zamieszać w KSW.

Kolejnym pojedynkiem w kategorii piórkowej będzie starcie szczecińskiego Berserkera Sebastiana Romanowskiego (11-7, 4 KO, 2 Sub) z poznańskim Ankosiakiem Łukaszem Rajewskim (6-2, 5 KO). „Raju” zadebiutował w KSW już w 3 zawodowej walce, jednak musiał uznać wyższość weterana Łukasza Chlewickiego. Później poznaniak uległ jeszcze Jakubowi Kowalewiczowi, ale odbudował się passą 5 walk bez porażki poza Federacją KSW i teraz wraca, by skrzyżować rękawice ze znanym z widowiskowego stylu i nieustępliwości Romanowskim.

Na KSW 38 nie zabraknie też utalentowanych i niepokonanych zawodników, którzy stawiają w zawodowych walkach dopiero pierwsze kroki. W pojedynku w kategorii lekkiej naprzeciw siebie staną Maciej Kazieczko (2-0 1 KO) i Tomasz Matusewicz (2-0, 2 KO).

 

Informacja prasowa