To naprawdę koniec kariery Karlosa Vemoli? A może tylko zmiana kierunku? Według doniesień czeskiego iSport.cz, największy rywal Oktagon MMA – polska organizacja KSW – złożył Karlosowi Vemoli ofertę wielowalkowego kontraktu o łącznej wartości kilkuset tysięcy euro. „Czeski Terminator” miałby być jedną z gwiazd gali w praskiej O2 Arenie, zaplanowanej na 14 lutego 2026 roku.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Karlos Vemola, który zaledwie kilka dni temu ogłosił sportową emeryturę po wygranej trylogii z Attilą Veghem, zakończył w ten sposób swój kontrakt z Oktagonem. Tę okazję najwyraźniej zamierza wykorzystać KSW, intensywnie zabiegając o podpis Vemoli. Według iSport.cz, oferta opiewa na kwotę przekraczającą 10 milionów koron czeskich, a rozmowy są już na zaawansowanym etapie.
Polska organizacja nie skomentowała informacji, podobnie jak otoczenie zawodnika. KSW, które od lat próbuje umocnić swoją pozycję na czeskim rynku, widzi w pozyskaniu Vemoli potencjalny przełom – zarówno sportowy, jak i medialny. Transfer miałby też być rewanżem za pozyskanie przez Oktagon Dominika Humburgera w lutym tego roku.
Współwłaściciel Oktagonu Ondrej Novotny przyznał, że o sprawie słyszał, ale nie wierzy, że taki ruch miałby sens.
Nie mogę mówić za Karlosa. My mamy swoje ustalenia. Karlos to człowiek, z którym chcemy dalej pracować.
– powiedział Novotny.
Ale wszechświat czasem zaskakuje. Według mnie to i tak by nie zadziałało. Ta krótkowzroczność Martina Lewandowskiego, że kupi sobie kogoś i to się samo sprzeda… Biznesowo to nie ma żadnego sensu.
Vemola był nie tylko topowym zawodnikiem Oktagonu, ale również jego twarzą. Pożegnał się z kibicami pasem wieczności, który symbolizuje jego miejsce w historii czesko-słowackiego MMA. Gdyby podpisał kontrakt z KSW, zniekształciłby ten obraz – uważa Novotny.
Nie chciałbym, żeby tam poszedł. To niczego nie dodałoby jego dziedzictwu. KSW i tak nie da mu pojedynków, których pragnął – z Michalem Materlą czy Mariuszem Pudzianowskim.
– podkreślił czeski promotor.
Ale nie miałbym mu tego za złe… za pół miliona euro? Zdecydowanie nie.
Zobacz także: Adam Soldaev przed walką wieczoru na XTB KSW 108: „Moim celem jest bycie najlepszym”
źródło: iSport.cz | foto: OKTAGON MMA