Karol Bedorf nie zamierza pozostawać bierny wobec słów Michała Kity. Reprezentant Berserker’s Team zamieścił w swoich mediach społecznościowych wymowny post, odnoszący się do osoby popularnego „Masakry”.
Michał Kita przyznał, że na ostatnim wydarzeniu KSW 54 wszedł do klatki z Michałem Andryszakiem po to, aby wyrwać mu zwycięstwo. Przegrana w pierwszym starciu dodawała mu tylko motywacji do zrewanżowania się przeciwnikowi. Tuż po pojedynku, „Masakra” wyzwał do kolejnej walki Karola Bedorfa oraz Damiana Grabowskiego, w konfrontacji z którymi wcześniej również odniósł porażkę.
Zobacz także: Kita po KSW 54: Jakich wymówek będą teraz szukać te pi*dy Bedorf i Grabowski?
Wypowiedź ta odbiła się szerokim echem. Wszyscy zainteresowani fighterzy zdążyli się już wypowiedzieć na ten temat. Jak się okazuje, 36-letni Bedorf nie zamierza jednak póki co odpuszczać. Zawodnik zamieścił na swoim Instagramie post, w którym przypomina wojownikowi ze stajni Artura Ostaszewskiego, jak wyglądał ich pierwszy pojedynek oraz jakie jest jego podejście do słów Kity.
Wyświetl ten post na Instagramie.Lek na Wszystko, polecam. #szachmat #ko #amnezja #trashtalk #mma #bieda #kita #zenada #leki
„Coco” zeszłych pojedynków nie może zaliczyć do udanych. Przegrywał bowiem kolejno z aktualnym mistrzem kategorii ciężkiej, Philem De Friesem oraz już wcześniej wspomnianym Damianem Grabowskim. Ostatni raz zwycięsko ze starcia wyszedł w czerwcu 2018 roku, gdy już w pierwszej rundzie skończył Mariusza Pudzianowskiego.
Zobacz także: Mateusz Ostrowski vs. Paweł Brandys na Babilon MMA 16 w Legionowie
Źródło: Instagram