Leon Edwards (18-3) na UFC on ESPN+29 miał zmierzyć się z Tyronem Woodleyem (19-5-1). Niestety do tego starcia nie doszło, ponieważ gala została odwołana z powodu pandemii koronawirusa.
Na twitterze Anglik wyzwał do walki niedawnego pretendenta do mistrzowskiego pasa w kategorii do 77 kilogramów Jorge Masvidala (35-14).
Let’s make it happen, it’s the only fight that make sense for me outside the championship, everyone else in the top 5 already booked so let’s get it @ufc @UFCEurope @seanshelby @danawhite pic.twitter.com/kAIBKiJaY5
— Leon 'Rocky’ Edwards (@Leon_edwardsmma) August 5, 2020
„Zróbmy to. To jest jedyna walka walka, która ma sens poza starciem mistrzowskim. Wszyscy inni z TOP 5 są już zestawieniu, więc zróbmy to.
Leon „Rocky” Edwards w debiucie dla Ultimate Championship na UFC FN 56, przegrał na punkty z Claudio Silvą (14-1). Na UFC FN 172 wypunktował naszego rodaka Pawła Pawlaka (16-4-1). Aktualnie posiada fenomenalną passę 8 wygranych z rzędu. W ostatnim boju na UFC on ESPN 4 pokonał przez decyzję Rafaela dos Anjosa (29-13).
Jorge Masvidal w 2019 roku powrócił po prawie dwuletniej przerwie od startów. Na UFC 239 w zaledwie 5 sekund latającym kolanem znokautował Bena Askrena (19-2). Cztery miesiące później na UFC 244 pokonał przez TKO Nate’a Diaza (20-12) zdobywając pas „BMF” w wadze półśredniej. W swoim poprzednim boju na UFC 251 stanął przed szansą zdobycia pasa mistrzowskiego w kategorii do 77 kilogramów. Jednak ostatecznie przegrał na punkty z aktualnym czempionem Kamaru Usmanem (17-1).
Zobacz także: „Wielkie nazwisko, twardy przeciwnik” – Derek Brunson zdradził, z kim chciałby się zmierzyć w kolejnej walce
źródło: bjpenn.com, Twitter