Niestety, Leon Edwards okazała się tego wieczoru lepszym i bardziej kompleksowym zawodnikiem niż Peter Sobotta.
W pierwszej rundzie, po mocnym ciosie Leona Edwardsa, bardzo szybko walka zeszła do parteru, gdzie Peter Sobotta próbował początkowo wyciągnąć dźwignię na rękę przeciwnika. Walka wróciła do stójki, gdzie Polak (Jamajczyk?) odczuł parę razy siłę ciosu Edwardsa.
Druga runda wyglądała podobnie do pierwszej, gdzie przewagę zarówno w stójce jak i w grze parterowej miał Leon. Od połowy drugiej odsłony wyraźnie osłabiony Sobotta starał się unikać ciosów i prawie nie atakował.
W trzeciej rundzie Peter obalił przeciwnika, a walka przeniosła się pod siatkę, gdzie Sobotta resztki sił włożył w próby ponownego posłania Edwardsa na deski, w rezultacie samemu lądując na plecach. Będąc z góry Leon nie oszczędzał rywala, a w chwili gdy Sobotta oddał plecy wydawało się, że Edward skończy walkę przed czasem i tak stało się w ostatniej sekundzie pojedynku.
Peter Sobotta przegrywa z Leonem Edwardsem przez TKO w trzeciej rundzie, 4:59 sek.
Natychmiast po walce Edwards wyzwał do walki Darrena Tilla, który ma walczyć w main evencie majowej gali UFC w Liverpoolu.
Looks like after #UFCLondon, @Leon_EdwardsMMA wants an all-British main event at #UFCLiverpool! pic.twitter.com/p5Ux8dDLXl
— UFC Europe (@UFCEurope) 17 marca 2018