Podczas charytatywnego turnieju Gwiazdy na Gwiazdkę, który odbył się w Łowiczu, Łukasz Jurkowski (16-11) zapewnił, że dopina już ostatnie szczegóły z federacją KSW i niedługo zobaczymy go w klatce. Ogłoszenie przeciwnika oraz miejsca, w którym zawalczy „Juras” ma odbyć się w ciągu dwóch tygodni.
Informowaliśmy już ostatnio, że Łukasz Jurkowski rozpoczął przygotowania do kolejnej walki.
Zobacz również:Łukasz Jurkowski rozpoczyna obóz przygotowawczy
Podczas charytatywnego turnieju reporter Polsatu Sport zapytał o plany na najbliższe miesiące.
W pierwszej połowie roku kibice na pewno zobaczą mnie w klatce. Myślę, że już najwyższy czas, by ruszyć całą maszynę promocji. Mogę zapewnić, że czeka mnie bardzo ciekawy pojedynek. Aktualnie szczegóły są dopinane z federacją. W ciągu najbliższych dwóch tygodni dowiemy się, gdzie będę walczył. Tę informację z pewnością pierwsze poda KSW.
Nie wiadomo, kto będzie rywalem Jurkowskiego, jednak sam zawodnik zna już nazwisko swojego przeciwnika.
Tak, ja już wiem, kto to będzie, dlatego gwarantuję emocjonujące widowisko. Włodarze federacji potwierdzą to w odpowiednim czasie.
Popularny „Juras” nie chce na razie składać deklaracji o pożegnalnej walce. Póki co czerpie radość z wychodzenia do klatki i, dopóki tak zostanie, nie zamierza kończyć kariery.
Nie ma mowy o ostatniej walce. Już raz się żegnałem, więc nie chcę rzucać słów na wiatr. Tak długo, jak będę odczuwał radość z wychodzenia do klatki, tak długo będę walczył. Jeśli dam słaby pojedynek i zaprezentuję się fatalnie, to sobie odpuszczę. Może wtedy faktycznie skupię się wyłącznie na pracy komentatora. Obecnie czuję się świetnie i mam ochotę na kolejne pojedynki.
Łukasz Jurkowski ostatni raz pojawił się w klatce KSW na gali z numerem 42, która odbyła się w Łodzi. Przegrał wówczas z Martinem Zawadą, nie wychodząc do drugiej rundy walki z powodu kontuzji mostka. „Juras” związany jest z federacją KSW i całym środowiskiem MMA w Polsce od początku. Wspólnie z Andrzejem Janiszem tworzą wspaniały duet komentatorów MMA.
źródło: Polsat Sport