Lawina krytyki spadła na organizację KSW w momencie ogłoszenia rywala Roberto Soldica na gali KSW 52. Marius Žaromskis bowiem lata świetności ma już za sobą. Na temat tego zestawienia wypowiedział się Maciej Kawulski.
Współwłaściciel KSW – Maciej Kawulski gościł w programie Łukasza Jurkowskiego. W „Jurasówce” prowadzący zapytał dlaczego rywalem Soldica został Marius Žaromskis. Maciej Kawulski wypowiedział się na temat tego pojedynku i uciął spekulacje jakoby organizacji nie było stać na lepszego rywala.
Wiesz dobrze, że nie mówimy tutaj o przestrzeniach, które mogłyby nas finansowo pokonać. Są droższe elementy na naszych galach niż przeciwnik Soldica. Gdybym miał wyjaśnić jednym zdaniem. Po prostu chyba taki moment akurat w karierze Soldica, że potrzebuje takiego starcia. Wiesz dobrze, że czasem przygotowanie jakiegoś międzynarodowego, dużego hitu i zestawienia musi iść w parze z pewną roztropnością i brakiem ryzyka. W związku z czym czasem na trzy walki, które dajesz zawodnikowi, jedna musi być zestawiona bezpiecznie. I pewnie to jest taki moment.
Łukasz Jurkowski przedstawił swój tok myślenia na temat wypowiedzi Kawulskiego. Według „Jurasa” to po prostu bezpieczny pojedynek dla Chorwata przed świetną walką z Paulem Daleyem. Zawodnik Bellatora bowiem już od dłuższego czasu wyraża chęć starcia z mistrzem KSW w kategorii półśredniej. Jeżeli faktycznie dojdzie do tego pojedynku, to fani wówczas nie będą mięli na co narzekać.
Zobacz również: Paul Daley o możliwości przejścia do KSW: Dalej jestem zawodnikiem Bellatora
źródło: Jurasówka | NewonceRadio
