Nie zdradził natomiast, czyja to będzie klatka: ACB czy też KSW. Jedno jest natomiast pewne: nie ma co liczyć na to, że zobaczymy Mameda w akcji jeszcze w tym roku.
Niedawno zawodnik opublikował na swoim profilu filmik, w którym zapowiada, że nie ma zamiaru iść na emeryturę.
Dziś możemy dołożyć kolejny element do układanki: w rozmowie z Gazetą Olsztyńską zapytany o potencjalny termin powrotu, Mamed Khalidov (34-4-2) powiedział:
Myślę, że w kwietniu lub w maju.
Zawodnik klubu Berkut Arrachion Olsztyn ostatni raz był widziany w klatce podczas majowej gali KSW 39 na Stadionie Narodowym pod koniec maja. W bardzo emocjonującym pojedynku pokonał wówczas Borysa Mańkowskiego.
W ciągu ostatnich miesięcy trwają spekulacje na temat tego, dla jakiej organizacji będzie dalej bił się 37-letni zawodnik z Czeczenii: KSW czy ACB. Najbardziej prawdopodobna wersja jest taka, że dla obu.
Zobacz także: Martin Lewandowski przyznaje, że Mamed Khalidov myśli o zakończeniu kariery
źródło: Gazeta Olsztyńska