Menadżer zawodnika przekazał dziś dobre wieści. Jest szansa, że niebawem zobaczymy „Robocopa” ponownie w akcji.
Roberto Soldić (20-4) po podpisaniu kontraktu z ONE Championship nie może mówić o dobrym okresie w swojej karierze. Jego debiut dla nowego pracodawcy zakończył się w drugiej rundzie przez kopnięcie w krocze, jakim potraktował go Murad Ramazanov. Finalnie pojedynek został uznany za nieodbyty. W maju 2023 roku przegrał starcie z Zebaztianem Kadeztamem przez TKO, również w drugiej odsłonie. Od tamej pory Chorwat nie dostawał żadnych propozycji mimo tego, że wielokrotnie zgłaszał swoją gotowość.
Wygląda na to, że sytuacja wreszcie uległa zmianie. Menadżer zawodnika – Ivan Dijaković poinformował za pomocą instagrama, że Roberto poznał przeciwnika, datę i czeka już tylko na podpisanie kontraktu.
Czy były podwójny mistrz KSW będzie miał okazję pokazać pełnię swoich możliwości pod sztandarem azjatyckiego giganta?
Zobacz również: Materla wrócił do treningów. Formela: „To jest ewenement. Po raz kolejny pokaże…”
Źródło: Instagram / Ivan Dijaković. Fot.: Instagram / Roberto Soldić