Efektownie zakończyli kartę wstępną gali UFC w Gdańsku Marcin Held i Nasrat Haqparast!
Pierwsza runda pojedynku w dużej mierze toczona była w stójce, obaj zawodnicy wymieniali się mocnymi ciosami. Na minutę przed końcem Polak zdobył obalenie i skontrolował walkę.
Kolanem otworzył pierwszą rundą Held. Chwilę potem zebrał kilka uderzeń na głowę, padajac na moment po jednym z nich. Były obrotowe uderzenia i kopnięcia, były przerzucenia w parterze, były próby dźwignie na nogę – wszystko to w wykonaniu Polaka. Po ciężkiej dla Helda walce w stójce, dwie ostatnie minuty Polak spędził w parterze z góry.
Trzy minuty trzeciej odsłony to dominacja Marcina Helda w parterze. Gdy na trybunach kibice robili „Meksykańską Falę”, Marcin Held raz po raz skręcał się po nogi.
