W Magazynu Sportów Walki emitowanym na antenie ZapinamyPasy.pl gościem prowadzącego Kuby Witkowskiego był Marcin Tybura, który opowiedział o zbliżającej się walce z Stefanem Struvem, dopingu i możliwym zwolnieniem z UFC.
Przed ważnym pojedynkiem, który albo pozwoli przerwać złą passę po walkach z Werdumem i Lewisem, albo może przynieść Marcinowi Tyburze trzecią porażkę z rzędu w UFC, Polak gościł w Magazynie Sportów Walki, gdzie opowiedział o przygotowaniach do starcia ze Stefanem Struve.
Jestem na etapie treningów motorycznych, buduję formę. Niebawem zaczniemy przygotowanie specjalistyczne pod konkretną taktykę. Najtrudniejsze będzie poradzenie sobie z jego zasięgiem, nie jest to jednak zawodnik, który tak dobrze korzysta z tego.
mówił o Stefanie w rozmowie z Kubą Witkowskim.
Marcin przyznał także, iż odczuwa presję ciążącą na nim z powodu możliwości odniesienia trzeciej przegranej z rzędu i ewentualnego zwolnienia z organizacji.
Zawsze nastawiam się na wygraną, a przegrana za każdym razem ściąga cię w dół. W UFC po każdej walce możesz być zwolniony, nawet jeśli poniesiesz pierwszą porażkę po długiej serii zwycięstw. Jest presja związana z tym, że jeśli rywal mnie pokona, będzie to już trzeci raz z rzędu.
zakończył Polak.
Marcin Tybura zawalczy ze Stefanem Struve na gali UFC w Hamburgu, 22 lipca.
źródło: ZapinamyPasy.pl