Marcin Tybura nie ukrywa swojego zdziwienia tym, jak nisko umieszczono jego walkę na karcie UFC St. Petersburg, ale stara się koncentrować na najważniejszym, czyli na samym pojedynku.
Marcin Tybura nie ukrywa swojego zdziwienia tym, jak nisko umieszczono jego walkę na karcie UFC St. Petersburg, ale stara się koncentrować na najważniejszym, czyli na samym pojedynku.