Marcin Wójcik komentuje swoją walkę na KSW 42: „Moja kondycja była tylko trochę lepszą od słaniającego się na nogach rywala”

źródło: facebook / Marcin Wójcik

Marcin Wójcik zmierzył się na KSW 42 z innym, niż pierwotnie planowano rywalem. Na dwa dni przed galą, wobec nieobecności Chrisa Fieldsa, organizacja zaproponowała Marcinowi zastępstwo. 

Marcin Wójcik ostatecznie zawalczył z trenującym na co dzień w UFD Gym Hatefem Moeilem, a pojedynek odbył się w kategorii ciężkiej. Waga rywala oraz ewentualna siła jego ciosu od samego początku stanowiły w opinii komentatorów największe wyzwanie dla Polaka i szybko okazało się, że zwłaszcza to pierwsze zadecydowało o przebiegu pojedynku.

Moeil już od końcówki pierwszej rundy był niesamowicie zmęczony. Marcin dominował w walce, ale sam również szybko opadł z sił. W wywiadzie dla naszej redakcji, tuż po walce, omówił przebieg pojedynku i zdradził, że rywal ugryzł go w ucho.

Dziś Wójcik zabrał głos na temat pojedynku w swoich mediach społecznościowych:

Z kim widzielibyście Wójcika w następnej walce?

 

źródło: facebook