W czwartej walce gali KSW 42, Marcin Wójcik pokonał Hatefa Moeila. „Perski Król” nie miał już siły wyjsć do trzeciej rundy i sędzie Michalak przerwał pojedynek.
Pierwsza runda była batalią dwóch gigantów w klatce KSW. Marcin Wójcik starał się trzymać na dystans cięższego o prawie 20 kg przeciwnika, sypały się mocne ciosy z obu stron. Pojawiły się próby obaleń, jednak żaden z zawodników na dłużej nie wylądował w parterze. Polak często starał się o łapanie gilotyny, czym pod koniec odsłony bardzo zmęczył Moeila.
Do drugiej rundy Moeil wyszedł bardzo wymęczony z rękoma na dole. Wójcik spędził chwilę na plecach w parterze, jednak odzyskał stójkę. Tam już odbijał rywala, stopniowo i mocno. Hatef Moeil walczył już charakterem – szukając każdej chwili na złapanie oddechu.
Do trzeciej rundy, Perski Król już nie wyszedł.