Na 102-giej gali organizacji Cage Warriors Marcin Wójcik powrócił do walki w wadze półciężkiej, mierząc się z mniej doświadczonym, ale posiadającym świetne warunki fizyczne Modestasem Bukauskasem.
Niemal w pierwszych sekundach już Marcin Wójcik przejął środek klatki, zmuszając Litwina do cofania się w stronę siatki. W chwili nieuwagi Polak zdecydował się pójść po nogi i obalił przeciwnika. Nie udało mu się jednak utrzymać go długo na macie. Zawodnicy wylądowali przy siatce, spod której Litwinowi udało się wkrótce wydostać. Nie potrwało to jednak długo: Wójcik popisał się świetnym slamem, uderzając przeciwnikiem o deski. Modestas dość dobrze się bronił, ale to Marcin miał przewagę i utrzymywał kontrolę nad pojedynkiem. Po chwili pracy w stójce kolejny slam w wykonaniu Marcin spowodował przeniesienie walki do parteru.
Drugą odsłonę Modestas Bukauskas rozpoczął agresywniej. Próbował kopać i uderzać, na co Marcin odgryzał się prawymi zamachowymi. Po chwili bokserskiej pracy Polak ponownie poszedł w klincz i wcisnął rywala w klatkę, a następnie obalił i przeszedł do bocznej pozycji. Litwin wykluczył mu nogę i podsuwając się pod klatkę zdołał podnieść walkę do stójki. Ponownie zobaczyliśmy pracę zapaśniczą w wykonaniu obu. Marcin próbował obalić, ale wobec niepowodzenia chciał się wpiąć rywalowi za plecy. Udało się wreszcie obalić, ale Litwin szybko podniósł się i ruszył do ataku. Zmęczony Wójcik zaczął przyjmować kolejne ciosy: kolano na tułów, ciosy na głowę, aż do obrotowego kopnięcia na wątrobę, po którym Marcin złożył się w pół, a sędzia musiał przerwać walkę.
What a comeback from Modestas Bukauskas! He gets the finish with less than a minute to go in the fight at #CW102! pic.twitter.com/mqNzKsQTcX
— UFC FIGHT PASS (@UFCFightPass) 2 marca 2019
Marcin Wójcik przegrywa na Wyspach przez TKO w drugiej rundzie.
źródło: Twitter/UFC Fight Pass