Marcin Wrzosek (23-4, 1NC) był gościem programu Puncher Extra Time, gdzie rozmawiał o zbliżającej się rewanżowej walce z Kleberem Koike Erbstem (13-4) podczasczerwcowej gali KSW 44 w ERGO ARENIE.
Marcin Wrzosek zmierzy się po raz drugi z Japończykiem, który na KSW 39 odebrał mu pas wagi piórkowej. Stawką będzie ponownie tytuł mistrzowski, który Erbs utracił w grudniu, gdy nie zrobił wagi przed pojedynkiem z Arturem Kornikiem Sowińskim. Mimo, że następnie walkę wygrał, to jednak organizacja odebrała mu pas.
W Puncherze Wrzosek zapowiedział, że tym razem to on zwycięży:
Pierwszy pojedynek udało ci się wygrać, a właściwie ja dałem ci wygrać. Nie spodziewaj się, że to się powtórzy. Ja jeszcze żadnego rewanżu nie przegrałem, ponieważ… jeszcze żadnego nie miałem! Na pewno nie pozwolę ci go wygrać. Nie jedz tyle tiramisu, nie obżeraj się, pilnuj wagi, bo 9 czerwca czeka cię najtrudniejszy pojedynek w życiu i gwarantuję, że nie wyjdziesz z niego zwycięski.
zapowiedział.
Kleber Koike Erbst nie dał się sprowokować i bardzo spokojnie odpowiedział na takie słowa.
Zdaję sobie sprawę, że to będzie dla nas bardzo ważna walka. Podejrzewam, że będzie walczył w swoim najlepszym stylu i damy dobrą walkę, niech taka będzie moja wiadomość do niego.
przyznał i przywołując sytuację z KSW 41, dodał:
Popełniłem wtedy błędy w odżywianiu, przygotowaniu fizycznym i budowaniu siły. Teraz to się nie powtórzy. To był jeden taki przypadek, bo przecież w 27 innych przypadkach nie miałem z tym problemu.
zakończył były mistrz.
źródło: Polsat Sport
