Marek Samociuk, już 27 lipca stanie do walki w półfinale prestiżowego turnieju wagi ciężkiej Rizin World Grand Prix 2025. Po efektownym zwycięstwie nad Danielem Jamesem w pierwszym etapie rywalizacji, teraz zmierzy się z groźnym Jose Augusto. Przed zbliżającym się pojedynkiem Samociuk mobilizuje kibiców i zapowiada, że nie zabraknie emocji w ringu.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Marek Samociuk kontynuuje swoją przygodę z turniejem Rizin World GP 2025. Po udanym debiucie w japońskiej organizacji, gdzie 4 maja w legendarnym Tokyo Dome pokonał Amerykanina Daniela Jamesa, przed polskim zawodnikiem kolejne wyzwanie — półfinałowe starcie z Jose Augusto.
Zbliżająca się gala, która odbędzie się 27 lipca, budzi duże zainteresowanie nie tylko w Japonii, ale także wśród polskich kibiców. Samociuk w krótkim wystąpieniu opublikowanym w mediach społecznościowych podkreślił, jak ważne jest dla niego wsparcie fanów:
Dziękuję wam wszystkim za wsparcie. 27 lipca walczę w półfinale na gali Rizin. Robię to dla siebie i dla was. Tak więc trzymajcie kciuki i bądźcie ze mną. Szykujemy się na mocną wojnę.
powiedział zawodnik.
Do tej pory Marek Samociuk stoczył dwanaście zawodowych walk, z których osiem zakończył zwycięstwem. Cztery razy wygrywał przez nokaut, a dwukrotnie potrzebował na to zaledwie jednej rundy. Styl walki reprezentanta Polski charakteryzuje się dużą siłą, odpornością na ciosy i nieustępliwością w klinczu, co czyni go groźnym przeciwnikiem dla każdego zawodnika w stawce.
Czy 27 lipca Polak przypieczętuje awans do wielkiego finału i stanie przed szansą na historyczny triumf w Japonii? Jedno jest pewne — kibice mogą spodziewać się bardzo ciekawego widowiska.
Zobacz także: Robert Whittaker przed UFC Abu Dhabi: „Nie chcę bajki bez happy endu”
źródło: Instagram/Marek Samociuk | foto: Instagram/Marek Samociuk