Mark Hunt i organizacja UFC bardzo długo toczyli pojedynki na słowa. To wszystko bardzo zniesmaczyło zawodnika.

W obowiązującym kontrakcie Marka Hunta z UFC, pozostały mu trzy walki. Najbliższa odbędzie się z Curtisem Blaydesem na UFC 221 , a pozostałe dwie? Też w UFC, ale:

To będzie koniec mojej kariery w UFC. Zostały mi dwie kolejne walki i to wszystko. Pewnie znacie całą drogę pomiędzy mną a UFC, ale wiecie, to jest biznes. Nie zrobiłem niczego złego, po prostu nie lubię być traktowany jak gówno – nawet jeżeli jestem pracownikiem, czy kimkolwiek i głośno mówię to, co myślę. I wiece, idę stąd – tak jak mówiłem, zostały mi trzy walki trzy walki i idę dalej.

Jak z kolei wyglądają marzenia Hunta i jego plany na przyszłość?

Oczywiście szukam okazji by stoczyć jakieś duże walki w Nowej Zelandii, Australii i prawdopodobnie Japonii. Wszystko zależy od tego co się stanie. Jak mówiłem, cały czas ścigam marzenia o pasie mistrzowskim. Jestem w dobrej pozycji aby skończyć tego gościa, pobić go i dotrwać do końca. Nie będzie to łatwe, ale zobaczymy co nastąpi i miejmy nadzieję, że znajdę się następny w kolejne po pas mistrzowski.

Pełny wywiad za pośrednictwem SubmissionRadio znajdziecie tu: