Martin Lewandowski udzielił wywiadu naszemu portalowi, w którym opowiedział między innymi o planowanej liczbie gal na 2021 rok.
Z powodu pandemii koronawirusa cały świat musiał dostosować się do tej zupełnie nowej sytuacji. Nie ominęło to również KSW, ponieważ gale z powodu obostrzeń nie mogły odbywać się w największych halach w Polsce. Dlatego współwłaściciele organizacji musieli skupić się na tym, aby wydarzenia przenieść do studia.
Martin Lewandowski stwierdził w wywiadzie dla naszego portalu, że przez najbliższe pół roku nie spodziewa się możliwości powrotu do dużych hal.
To, co jest najbardziej niekomfortowe w tej całej sytuacji z wirusem, to jest to, że to całe planowanie jest bardzo uciążliwe. My mamy dwa warianty. Czyli taki gdzie widząc, obserwując trendy, gdzieś w miarę jesteśmy w stanie szybko zareagować i to, co myślimy, że się wydarzy. I jest ten drugi wariant, w którym te obostrzenia będą coraz większe, to akurat jest proste, bo zostaniemy wtedy w Polsce i zostaniemy w studio. Liczę, że w drugiej połowie 2021 roku się to wszystko zmieni, ale przez pierwsze pół roku myślę, iż nic takiego się nie wydarzy, że będziemy mogli wrócić na hale. Mamy kilka dużych hal podrezerwowanych.
Współwłaściciel KSW zdradził również, iż liczy na to, że w 2021 roku organizacja zorganizuje galę w nowym kraju oraz ile łącznie wydarzeń jest w planach na nadchodzący rok.
Liczę na to, że w 2021 roku przynajmniej wejdziemy z debiutem do nowego kraju. Łącznie chcemy zorganizować 8-9 gal. Obecnie mamy precyzyjny plan dotyczący ośmiu gal, ale może wskoczy jeszcze dziewiąta. Do marca prawdopodobnie zostaniemy przy organizowaniu gal w warunkach studyjnych.
stwierdził.
Pełen wywiad z Martinem Lewandowskim można zobaczyć poniżej.
Zobacz także: Marcin Tybura zabrał głos po zwycięstwie nad Gregiem Hardym