Najpierw Gamrot, teraz Rębecki! Ľudovít Klein ponownie zmierzy się z reprezentantem Polski – tym razem jego rywalem będzie Mateusz Rębecki, a walka odbędzie się 25 października na UFC 321.
Odbierz nawet 300 zł NA START – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Jak poinformował Marcel Dorff, największa organizacja MMA na świecie ponownie zestawiła ze sobą Ľudovíta Kleina i zawodnika znad Wisły. Tym razem rywalem Słowaka będzie Mateusz Rębecki. Obaj zawodnicy, którzy w ostatnich występach nie zdołali przekonać do siebie sędziów, staną naprzeciw siebie 25 października podczas gali UFC 321. Stawką będzie nie tylko zwycięstwo, ale także powrót na zwycięską ścieżkę i utrzymanie mocnej pozycji w jednej z najmocniejszych kategorii wagowych.
Ľudovít Klein przez blisko dwa lata pozostawał niepokonany w oktagonie UFC. Od 2022 do 2024 roku zanotował sześć wygranych i jeden remis, budując solidną serię, która otwierała mu drogę do wyższych lokat w rankingach. Wszystko zatrzymało się dopiero przy Mateuszu Gamrocie, który zakończył świetną passę Słowaka. Klein w UFC rywalizuje od 2020 roku i zdążył już wypracować bilans 7-3-1. Na uwagę zasługuje fakt, że aż 17 z 23 zawodowych zwycięstw zdobywał przed czasem, co czyni go jednym z bardziej widowiskowych zawodników w swojej dywizji.
Mateusz Rębecki przebojem wdarł się do UFC i początek jego przygody w amerykańskiej organizacji zwiastował błyskawiczną wspinaczkę w górę drabinki. Polak najpierw zanotował pewną wygraną na punkty z Nickiem Fiore, później efektownie znokautował Loika Radzhabova, a następnie poddał Roosevelta Robertsa. Kolejne miesiące okazały się jednak bardziej wymagające – „Rebeasti” przegrał z doświadczonym Diego Ferreirą, a następnie niejednogłośnie na kartach punktowych uległ Chrisowi Duncanowi. W międzyczasie stoczył jednak kapitalny pojedynek z Myktybekiem Orolbaiem, za który – podobnie jak w ostatnich starciach – otrzymał 50 tysięcy dolarów bonusu za „walkę wieczoru”.
Dla obu zawodników starcie na UFC 321 będzie niezwykle istotne. Klein spróbuje udowodnić, że porażka z Gamrotem była jedynie chwilowym potknięciem, natomiast Rębecki stanie przed szansą powrotu na zwycięską ścieżkę i ponownego potwierdzenia swojego potencjału w największej organizacji MMA na świecie.
Zobacz także: UFC Paris z udziałem Polaków – wyniki ważenia. Polacy w limicie. Z karty wypada Keita vs. Pitbull
źródło: Marcel Dorff | Foto: UFC, ESPN