Sytuacja w dywizji lekkiej jest dość patowa. W kategorii niżej też aktualnie brakuje pretendenta do pasa. Więc dlaczego by nie zestawić dwóch widowiskowo walczących stójkowych zawodników?

Na wikipedii zostało podane do informacji publicznej jakoby starcie Maxa Hollowaya z Tony’m Fergusonem była walką wieczoru gali UFC 236. „Błogosawiony” nie przepuścił tej okazji, aby lekko podgrzać atmosferę w na twitterze:

„Tony Fergusonem jest typem gościa, który skopiuje mój tatuaż na plecach, a później powie, że zostałem błogosławiony”

źródło: twitter