„6 lipca.” – tylko tyle i aż tyle wystarczyło, aby na nowo podgrzać atmosferę i wzmóc spekulacje na temat potencjalnej walki między Conorem McGregorem i Donaldem Cerrone.

O tym pojedynku mówi się od chwili, gdy Kowboj zwyciężył w swoim ostatnim boju przeciwko perspektywicznemu zawodnikowi wagi lekkiej, Alexandrowi Hernandezowi. Wymiana uprzejmości, jaka w następstwie tej walki miała miejsce między Conorem McGregorem (21-4) i Donaldem Cerrone (35-11, 1NC), nakręciła spory hype na tę walkę, a obaj panowie zaczęli za pośrednictwem swoich kont na Twitterze czy Instagramie umiejętnie podgrzewać atmosferę.

W połowie lutego w prowadzony przez siebie na żywo podcaście Fight Companion Joe Rogan powiedział, iż wedle jego wiedzy, hitowa walka między Conorem McGregorem i Donaldem Kowbojem Cerrone, jest już dograna.

Z tego, co mi wiadomo, walka Conor McGregor vs. Donald Cerrone jest już przesądzona.

stwierdził komentator UFC, a w sukurs chwilę później poszli mu Ariel Helwani i Chael Sonnen, którzy w swoim programie wymienili nawet potencjalną datę starcia: 6 lipca, czyli na gali podczas UFC International Fight Week.

Cegiełkę do tych spekulacji dołożył właśnie Cerrone, zamieszczając taki oto wpis:

Wyświetl ten post na Instagramie.

@budweiser vs @properwhiskey 🇺🇸 🇮🇪 July 6th

Post udostępniony przez Donald Cerrone (@cowboycerrone)

„@budweiser vs @properwhiskey 6. lipca”

Symbolika promowanych przez obu zawodników alkoholi jest aż nadto oczywista.

Czy faktycznie coś jest na rzeczy? Od jakiegoś czasu Conor McGregor wrzuca na swoje media społecznościowe zdjęcia i nagrania z treningów oraz zapowiada powrót do formy.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Quite the game of human chess today, with the young modern day jiu jitsu master attacker of limbs, Dillon Danis. The Bison. I’ve never known a 200lb Bison to attack limbs so constant and so proficient. He is built like a Bison yet moves like a snake. A highly difficult and dangerous puzzle for any man, of any weight. Modern day jiu jitsu is a fascinating game to me. A lot of people like to talk with bitterness towards my friend young Dillon here, but this man is a Jiu jitsu world champion. Modern day. He also made his successful MMA debut with one of the nastiest and craftiest toe holds you will ever see in the game. The complete grimace on his opponents face as he had his entire foot and ankle tore to shreds before him. The way jiu jitsu is in this modern age, is wild to me. And now it is entering Mixed Martial Arts competition. Talk all you want, as you can talk without your limbs. It’s just you can’t do much else. This kid is highly, highly dangerous for anyone on this planet. Thank you for the rounds today brother! Would you like to see the rest of these rounds? Would you like to see the highest grossing grappling event of all time? The worlds most lucrative grappling event ever to take place? Would you like to see us both compete in it? Against highly touted opposition? I am eager to compete again. Life is good.

Post udostępniony przez Conor McGregor Official (@thenotoriousmma)

Zakulisowo mówi się, że faktycznie walka niepokornego Irlandczyka z ulubieńcem amerykańskiej publiczności jest przesądzona i odbędzie podczas mocno promowanej gali UFC 6 lipca. Podoba Wam się takie starcie?

Zobacz także: Max Holloway vs. Dustin Poirier walką wieczoru gali UFC 236. Stawką tymczasowy pas wagi lekkiej.

źródło: Twitter