Merab Dvalishvili idzie po rekord! Gruziński mistrz UFC już w grudniu znów wejdzie do oktagonu – po raz czwarty w tym roku. Czy ktokolwiek zatrzyma „Maszynę”?

Merab Dvalishvili nie zamierza zwalniać tempa. Gruziński mistrz wagi koguciej UFC już w grudniu ponownie wejdzie do oktagonu, by zmierzyć się z Petrem Yanem na gali UFC 323 – i będzie to jego czwarty występ w ciągu jednego roku.

Aktualny czempion wagi koguciej, który w marcu 2023 roku jednogłośnie pokonał Yana na UFC Fight Night 221, wróci do rywalizacji 6 grudnia. Zaledwie tydzień po udanej obronie pasa z Corym Sandhagenem podczas UFC 320, Dvalishvili przyjął kolejną walkę, bijąc rekord organizacji.

To będzie dobra walka. Petr jest byłym mistrzem, ma wiele zwycięstw w UFC. Cieszę się, że znów z nim zawalczę. Szybkie powroty do oktagonu to coś, co lubię.

– powiedział Dvalishvili w programie The Ariel Helwani Show.

Jestem zajęty, w formie i chętnie zawalczę też w marcu.

Choć obaj zawodnicy mieli w przeszłości napięte relacje, dziś Dvalishvili podkreśla, że ma do Rosjanina szacunek.

Jako zawodnik ma mój ogromny respekt. Ma piękną rodzinę, piątkę dzieci, jest dobrym ojcem. Życzę mu jak najlepiej.

– zaznaczył mistrz.

Jeśli Gruzin ponownie pokona Yana, zapisze się w historii UFC jako pierwszy zawodnik, który czterokrotnie w jednym roku obronił tytuł mistrzowski. Wcześniej trzykrotnie udawało się to m.in. Kamaru Usmanowi, Demetriousowi Johnsonowi czy Chuckowi Liddellowi.

Dvalishvili odniósł się też do obaw o możliwe wypalenie, przywołując przykład Alexa Pereiry, który w ubiegłym roku po intensywnym grafiku przegrał z Magomedem Ankalaevem, by później odzyskać pas.

Nie boję się nawet porażki.

– podkreślił Gruzin.

Kocham to, co robię. Kiedy mam walkę, jestem bardziej skupiony, prowadzę zdrowszy tryb życia i ciągle się rozwijam.

Zobacz takżeBłachowicz wraca do oktagonu, Dvalishvili z czwartą obroną pasa w ciągu roku – ogłoszenia walk na galę UFC 323

źródło: Instagram / Merab Dvalishvili, The Ariel Helwani Show | foto: Jeff Bottari/Zuffa LLC