Na UFC 242 w Abu Dhabi Khabib Nurmagomedov stanie do obrony pas wagi lekkiej z Dustinem Poirierem. Starcie będzie walką wieczoru tego wydarzenia.
Zdaniem Michaela Bispinga, wśród fanów MMA, którzy z zainteresowaniem będą śledzić przebieg tego pojedynku, znajduje się jeden szczególnie zmotywowany do przyglądania się tej walce – eks mistrz wagi lekkiej i piórkowej UFC – Conor McGregor.
W swoim ostatnim podcaście Belive You Me, Bisping stwierdził, że Irlandczyk mocno liczy na to, że Dustin Poirier sprawi w Abu Dhabi niespodziankę i pokona Khabiba Nurmagomedova.
Jakbym był na miejscu McGregora, to miałbym nadzieję i modliłbym się o to, aby Poirier pokonał Khabiba w Abu Dhabi. Gdyby tak się stąło… to pamiętacie przecież tę wielką wygraną Conora nad Poirierem. Zrobił to bardzo, bardzo łatwo. To była szabka robota. Ok, to było w niższej dywizji, dawno temu, ale mimo to, jeśli teraz Dustin wygra, to pojawi się jasna przesłanka do tego, aby zorganizować rewanż. To by była świetna okazja i mega łatwa możliwość do zawalczenia do pas [dla McGregora – przyp. red.]
stwierdził.
Conor McGregor nie był widziany w klatce od czasu starcia z Nurmagomedovem w listopdzie ubiegłego roku w Nowym Jorku. I choć jego nazwisko pojawia się wielokrotnie w kontekście różnych zestawień, to nadal nie wiadomo, czy Irlandczyk w ogóle powróci jeszcze kiedykolwiek do UFC. Być może wizja ewentualnego starcia o pas skusi go na tyle skutecznie, aby zdecydował się zawalczyć?
źródło: MMAfighting.com