Michael Bisping po zakończeniu kariery zawodnika, świetnie sprawdza się w roli analityka sportów walki. Wynika to zapewne z doświadczenia nabytego przez lata w oktagonie, ponieważ często jego typy są dość trafne. Czy będzie tak i tym razem?
Odkąd w zeszłym tygodniu Dagestańczyk wyzwał do walki boksera Floyda Mayweathera, w sieci pojawiło się mnóstwo spekulacji i analiz potencjalnego pojedynku. Jedną z nich podzielił się Michael Bisping (30-9) w swoim podcaście Bielieve You Me. Były mistrz wagi średniej uważa, że Nurmagomedov ma większe szanse na wytrzymanie 12 rund, niż Irlandczyk:
Na Boga, Khabib pójdzie na dystans z Mayweatherem. Wytrzyma z nim pełen dystans. Nie twierdzę, że jest lepszym bokserem od McGregora, nie jest lepszym strikerem. Nie jest tak zwinny i zręczny. Ale ma pancerną szczękę oraz cardio na kilka dni. A Mayweather, w swoim wieku, nigdy nie był zawodnikiem nokautującym. Mimo, że miał kilka nokautów. Brutalnie znokautował Ricky’ego Hattona z Anglii. Ale ja tego nie widzę.
Brytyjczyk uważa, że strategią Floyda było boksowanie przez kilka rund, aby zmęczyć McGregora. Notorious, którego kondycja nie jest mocną stroną, w pewnym momencie był tak wyczerpany, że zaczął przyjmować wszystkie ciosy. Nie był w stanie odpowiadać żadnymi atakami. Był tak zmęczony i obity, że sędzia musiał przerwać walkę. Podobna sytuacja według niego, nie miała by miejsca w walce z Nurmagomedovem.
Khabib pokonał Conora, przez poddanie w czwartej rundzie na UFC 229. Floyd Mayweather wygrał przez nokaut w 10 rundzie. Walka odbyła się na zasadach bokserskich w 2016 roku.
Ciężko powiedzieć, czy do takiej walki kiedykolwiek dojdzie. A jeśli tak, to czy jej przebieg będzie wyglądał podobnie, jak przewiduje Michael Bisping. Jedno jest pewne. Za tym starciem pójdą jedne z największych sum pieniędzy w sportach walki.
autor: Artur Deninis
Źródło: bloodyelbow.com