Obecnie w kategorii półciężkiej króluje Jon Jones (24-1), który krok po kroku eliminuje kolejnych pretendentów do tytułu tej dywizji. Z tego powodu wielu uważa, że przed mistrzem należy postawić inne wyzwanie – kategorię ciężką.
Co więcej fani znaleźli dla „Bonesa” pierwszego rywala, a jest nim Francis Ngannou (14-3), który ostatnie trzy swoje walki skończył przed czasem. Jego ostatnią „ofiarą” był były mistrz kategorii ciężkiej – Junior dos Santos (21-6)
Nie tylko kibice mieszanych sztuk walki zabrali głos w tej sprawie. Na ten temat wypowiedział się również Michael Bisping (30-9), który stwierdził, że Ngannou może okazać się pierwszą osobą, która pokaże Jonesowi, jak smakuje porażka:
Francis Ngannou nokautuje ostatnio wszystkich po kolei. Mam przeczucie, że Ngannou mógłby pokonać Jonesa. Po prostu tak myślę. Wiem, że Jones jest dobrym zapaśnikiem, ale i tak przypuszczam, że w razie zestawienia Jones vs. Ngannou, to Ngannou okazałby się lepszy.
Jednak jak na razie „Bones” już w tę sobotę na UFC 239 skrzyżuje rękawice z Thiago Santosem (21-4), który spróbuje odebrać mu tytuł mistrza.
źródło: bjpenn.com