W walce wieczoru podczas gali Bellator 216 Michael Page (14-0) jednogłośnie pokonał Paula Daley’a (40-17), mimo, że ten kilkukrotnie zdołał obalić Brytyjczyka. Mimo zwycięstwa, Page nie jest do końca usatysfakcjonowany swoim występem, dlatego bardzo chętnie zmierzy się z Daley’em w rewanżu.
Jak sam oświadczył:
Jest już po walce, ale szczerze, ta sprawa jest jeszcze niedokończona. W jakimś sensie jestem szczęśliwy, w końcu to ja wygrałem. Ale sposób, w jaki skończyłem, nie satysfakcjonuje mnie. A to może oznaczać w przyszłości powtórkę walki, możliwe że w Wielkiej Brytanii.
Stwierdził również, że jest zadowolony z tego, że dał radę przygotować się na to starcie, które w gruncie rzeczy bardziej było pojedynkiem psychicznym niż tylko fizycznym. Takie sprawdzenie swoich sił dało mu dużo satysfakcji, jednak jak zauważył:
Sam popełniłem wiele błędów. Ale jednocześnie, mówię wam, ludzie, on był naprawdę wkurzający. Gadał tyle rzeczy o tym, jak mnie znokautuje i uciekał całą pierwszą rundę. A potem ciągle chciał doprowadzić do parteru, chciał bawić się w zapasy.
źródło: bjpenn.com