W sobotę 12 października w co-main evencie gali Babilon MMA 48 w Arenie Sosnowiec Marcin „Ściana” Sianos zmierzy się z Michałem „Longerem” Andryszakiem w walce, w której trudno wyobrazić sobie inny scenariusz niż szybki nokaut.
W swoim ostatnim występie na gali w Międzyzdrojach Marcin Sianos (8-8) pewnie zmierzał do wygranej i zdobycia mistrzowskiego pasa Babilon MMA w wadze ciężkiej, ale chwila nieuwagi kosztowała go porażkę przez nokaut, a jego pogromca Oli Thompson zgarnął trofeum i zaraz może walczyć z Mariuszem Pudzianowskim na KSW 100. Zawiedziony „Ściana” nie chce tracić czasu i zdecydował się na ryzykowny krok – przyjęcie pojedynku z młodszym i większym przeciwnikiem.
Walka z Andryszakiem spadła jak grom z jasnego nieba, praktycznie w ostatniej możliwej chwili do podjęcia się tego zadania. Z Michałem znamy się dobrze. On wie, jak walczę i ja również wiem, jak się bije „Longer”. Wielokrotnie trenowaliśmy, sparowaliśmy i korzystałem z jego pomocy w swoich wcześniejszych przygotowaniach w Ankos MMA. Obaj dysponujemy mocnymi uderzeniami. Wygra ten, kto pierwszy trafi.
nie kryje 40-letni Marcin Sianos.
Walka na ostatnią minutę, tu naprawdę może się wszytko wydarzyć. Wiem, że mało ludzi na mnie stawia. Mnie jest naprawdę ciężko złamać, moja droga – jak zresztą widzicie – jest mega pod górę i kręta, ale ja jestem przekonany, że robię wszystko w zgodzie ze sobą i zaraz będę na samej górze. Młodszy nie będę, silniejszy też nie, więc kiedy jak nie teraz? Czasu mam coraz mniej. Walka to będzie sztos, wiem o tym. Najlepiej wyjdą na tym kibice, emocje będzie można rąbać siekierą.
Faworyzowany Michał Andryszak (26-11) zdaje sobie sprawę, że czeka go niełatwe zadanie. Choć były mistrz FEN chce rozegrać walkę z Sianosem taktycznie, to w ostateczności będzie gotowy pójść na wybitkę.
Wszystko na papierze wskazuje, że to będzie twardy pojedynek. Marcin prowadzi bezpardonowe ataki, ja też jestem znany z walk kończonych przed czasem. Mam jednak zamiar nie podpalać się i poprowadzić tę walkę tak, aby pokazać swoje atrybuty, te techniczne jak i fizyczne. Marcin to z pewnością zawodnik, o którym można śmiało mówić „fizol”. Na szczęście na zwycięstwo w tym sporcie składa się więcej cech, którymi trzeba się wykazać. Jednak mimo wszystko jest zawodnikiem niebezpiecznym i nieprzewidywalnym.
uważa 32-letni Andryszak.
W przypadku wygranej „Longer” będzie miał na stole kilka opcji. Jedną z nich jest walka o mistrzowski pas Babilon MMA z Olim Thompsonem (23-16), który w sierpniu znokautował Marcina Sianosa w 2. rundzie. Inną może być powrót do KSW.
Zobaczymy, co emocje podpowiedzą po walce. Opcja walki o pas Babilon MMA z Olim Thompsonem jest brana pod uwagę, natomiast na pewne deklaracje przyjdzie czas. Chciałbym zapewnić sobie w 2025 roku przynajmniej 3 starty. Jeśli zakończę ten rok pomyślnie, to myślę, że będę mógł uzyskać swoje cele. Przez ostatnie 2 lata moja kariera delikatnie się zamuliła i chciałbym nadać jej tempa, zaznaczyć swoją obecność w polskim i europejskim MMA. Moja dyspozycja w tej walce będzie pewnego rodzaju odpowiedzią, gdzie obecnie się znajduję.
analizuje Andryszak.
W sobotę na Babilon MMA 48 w Sosnowcu kibice dostaną pojedynek wszystkiego, co ludzie kochają w sportach walki: naprawdę wielkie chłopiska, niepohamowanie w ataku, duże doświadczenie i brak większej kalkulacji.
kończy zawodnik Ankos MMA.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Oto pełna karta walk Babilon MMA 48:
Walka wieczoru:
83.9 kg: Adrian „Ares” Błeszyński (11-6-1) vs. Samuel Vogt (6-2) – o pas mistrzowski
Pozostałe:
120.2 kg: Marcin “Ściana” Sianos (8-8) vs. Michał “Longer” Andryszak (26-11)
77.1 kg: Krystian Szczęsny (4-2) vs. Rafał „Kaszana” Lewon (15-11)
CW 67 kg: Kamil Warzybok (5-4) vs. Gabriel Gilthon (5-3)
CW 75 kg: Gracjan Wyroślak (5-2) vs. Gabriel Ruiz (5-2)
70.3 kg: Sergiusz „Serek” Uzarek (6-7) vs. Filip Jarocki (4-5)
83.9 kg: Kamil Woźny (1-0) vs. Krzysztof Pitoń (1-0)
70.3 kg: Tomasz Kuberski (2-0) vs. Krystian Patalas (1-0)
77.1 kg Semi-Pro: Szymon Maj vs. Jarek Maciusik
65.8 kg Semi-Pro: Nikodem Ogoński vs. Erik Rushanyan
Informacja prasowa