Michał Kita nie dał żadnych szans swojemu rywalowi podczas wczorajszej gali FEN 28. Igor Pokrajac wylądował na deskach w ciągu kilkunastu sekund, a po kolejnych dwudziestu sędzia przerwał walkę. Teraz „Masakra” deklaruje chęć zmierzenia się z pogromcą Szymona Bajora.