Z dniem 30 grudnia kończy się roczne zawieszenie, które otrzymał Michał Oleksiejczuk od komisji stanowej, po wykryciu niedozwolonych substancji w organizmie. Młody kot polskiej wagi półciężkiej w treningu jest cały czas i zapowiada, że na początku przyszłego roku wróci do klatki UFC.
Zapytany o plany na powrót, Michał dał do zrozumienia, że nie będziemy musieli długo na niego czekać:
Na tą chwilę mogę powiedzieć, że zobaczycie mnie gdzieś na początku roku i na razie to tyle, niedługo będzie więcej informacji.
Nie udało się też wyciągnąć od młodego zawodnika, na jakiej gali powróci do oktagonu UFC:
Nie mogę na razie nic powiedzieć, wszystko okaże się już niedługo.