Mirko CroCop Filipovic wraca do walki ze sportowej emerytury 25 września, podczas turnieju azjatyckiej organizacji RIZIN. To już wiemy. Nie znaliśmy natomiast dotąd nazwiska jego przeciwnika.
Wczoraj w nocy na profilu Chorwata ukazała się wreszcie długo oczekiwana oficjalna informacja na temat oponenta. Będzie nim młody i słabo obyty/obity w klatce Koreańczyk, Hyun Man Myung… Dzięki Bogu za sherdoga, bo inaczej ciężko byłoby cokolwiek na temat tego młodzieńca powiedzieć. Jego rekord w profesjonalnych startach to 3-2. Wszystkie walki odbył w Azji, a ostatni pojedynek przegrał z amerykańskim zawodniekiem, Siala-Mou Silinga (o którym również dotąd nie słyszałam).
Mirko dostał zatem chłopca do zbicia- nie da się tego inaczej określić. CroCop jest bardzo popularny w Azji i na jego występ czekają liczne rzesze fanów. Mimo, że Filipovic jest weteranem, a jego oponent wygląda na dużo młodszego (niestety, nawet sherdog nie wiem ile ma lat…), to jestem przekonana, że doświadczenie i siła wezmą górę nad młodzieńczym wigorem.
Przy okazji, jako zagorzał fanka, chciałabym złożyć Mirko życzenia urodzinowe :) Dziś kończy 42 lata!
Mirko, sve najbolje!
Źródło grafiki: fanpage Mirko CroCop Filipovic