Pomimo wcześniejszych pozytywnych wieści, na powrót mistrza wagi średniej UFC poczekamy prawdopodobnie do przyszłego roku.
Niedawno została ogłoszona informacja, że Kelvin Gastelum i Robert Whittaker mają być trenerami 28 edycji programu The Ultimate Fighter i zawalczyć w grudniu. Jak wskazuje rozmowa Whittakera z Arielem Helwanim dla ESPN, mistrz nie spodziewa się jednak powrotu w tym roku:
Jeszcze nie zacząłem procesu rehabilitacji. Najpierw muszę pozwolić się temu zagoić, zanim będę mógł to zrobić. Włożyli mi płytkę i kilka śrub [w prawą rękę]. Realnie patrząc, spodziewam się powrotu w lutym.
Whittaker nie martwi się jednak, że przerwa, kontuzja i jej efekty, będą miały wpływ na to, co pokaże w klatce:
Nie martwię się, że to będzie miało jakiś wpływ na moje występy. Nie osiągnąłem jeszcze szczytowej fazy mojego potencjału. Ta ciężka walka mnie uformuje i ukształtuje, od tego jak podchodzę teraz do walk. Myślę, że każdy musi mieć swoją wytrzymałość w tak trudnych walkach. Dla mnie to była jedna z nich.
Jego przyszły przeciwnik, Kelvin Gastelum, ma nieco odmienne zdanie i uważa, że kontuzja może mieć na niego jakiś wpływ:
Nie wiem czy po tych wszystkich walkach będzie tym samym zawodnikiem, po tylu wojnach, które przeszedł. To ma wpływ na organizm, więc zobaczymy jaki powróci po operacji ręki, którą miał.
Źródło: MMAJunkie.com